Jeśli zaglądam do sh to nigdy nie omijam strefy męskiej. Po pierwsze dlatego, że zawsze istnieje szansa na znalezienie czegoś idealnego dla mojego Wielkoluda, świetnych materiałów do handemade lub do noszenia dla mnie! Ostatnio kupiłam spodenki, które na początku nie do końca było wiadomo dla kogo są przeznaczone, bo Wielkolud wygląda w nich mega sexy, ale są brązowe w różowe kwiatki czyli we wzór do którego mi nic nie pasuje. Postanowiłam więc dokupić najtańszą różową górę od bikini (który znajdziecie tutaj) i lekko ją podrasować. A spodenkami będziemy się dzielić :)
Potrzebne były mi:
- góra od bikini
- mulina
- nożyczki
- igła i nitka
- agrafka
W pierwszym kroku zrobiłam kilkanaście ok 15cm warkoczyków. Do tego użyłam oprócz muliny użyłam agrafki, która jest bardzo pomocna do przytrzymania jednego z końców sznureczków.
Kilka warkoczyków musiałam oddać mojemu kotu, bo inaczej nie mógł przestać polować i spokojnie zasnąć.
Kolejno doszyłam warkoczyki do zewnętrznych stron robiłam to od góry do dołu co mniej więcej 0,7cm. skończyłam 2,5cm przed dolnym sznureczkiem.
Potem zrobiłam to samo z drugiej strony i już - gotowe, mam boho bikini!!!
WoW...jak pomysłowo!
OdpowiedzUsuńFajnie podrasowałaś kostium :)
OdpowiedzUsuńJa mam podobnie, zawsze zaglądam na męskie działy i już nie raz znalazłam jakieś wielkie koszulki z fajnymi motywami, których na próżno szukać na damskich wieszakach.
dokładnie, poza tym rzeczy tam są zawsze jakoś mniej przebrane i jest więcej tych dobrej jakości... nie wiem czemu :)
Usuńale jesteś pomysłowa!!!! Świetne te frędzelki ;)
OdpowiedzUsuńAle masz fajne pomysły!
OdpowiedzUsuńświetne bikini ;)
OdpowiedzUsuńMiałaś genialny pomysł! Jeżeli ja chciałabym wymieniac się ubraniami z chłopakiem musiałabym dosłownie ważyć ponad 2 razy więcej :D
OdpowiedzUsuńPrzyznam szczerze, że mój ex był mojego wzrostu, prawie tej samej wagi i nawet buty miał rozmiar większe więc naturalnie mogłam mu więcej podkradać rzeczy i wyglądać w nich świetnie. Trochę mi nawyk podkradania został co jest trudne gdy jestem z Wielkoludem, który na szczęście jest szczupły ale mega wysoki. To co dla niego jest idealne dla mnie jest luźne i mega długie, tak jak te spodenki które są ciut za szerokie, ale dzięki sznureczkom nie spadają :)
Usuńświetny pomysł ;)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny pomysł ;) gratuluję kreatywności :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie to wymyslilas, ale z ciebie kreatywna dziewczyna :) oj tak męskie działy w sh potrafią przywołać zawał serca :)
OdpowiedzUsuńświetnie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńIsztar, jestem zelektryzowana Twoimi słowami. Dla takiego komentarza naprawdę warto się starać i być w blogosferze. Dziękuję.
OdpowiedzUsuńGratuluję kreatywności, ja bym nie wpadła na pomysł, żeby tak stuningować strój kąpielowy.
:o genialne!
OdpowiedzUsuńmasz świetne pomysły! strój świetnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńsuper ta góra wygląda :)
OdpowiedzUsuńwhoop whoop
OdpowiedzUsuńJaki boski pomysł! ;)
OdpowiedzUsuńwow, super! śliczny kociak:)
OdpowiedzUsuń