Ostatnio dość często spotykam się z opinią, że społeczeństwo chamieje - zwłaszcza to "młode", moje pokolenie Wydaje mi się, że jakkolwiek by to mnie nie zasmucało to jest w tym wiele racji. Nie chodzi tylko o to jak mówimy, czy o to, że nie ustępujemy miejsca starszym w autobusie, ale o to jak spędzamy wolny czas. Dlatego namawiam do zamknięcia tego bloga, internetu, następnie komputera i wyjścia w celu zażycia trochę kultury. Do wyboru jest wiele możliwości wystawy, teatry, opery, muzea. Nie ma wymówek, że to drogo kosztuje, zróbcie listę ciekawych darmowych wystaw i muzeów które można zwiedzać za free w określone dni, zwołajcie znajomych i spędźcie miło czas.
spódnica - Stradivarius
koszulka - Stradivarius
sweterek - H&M
buty - New Look
torba - Cropp Town
kokardka - New Yorker
buty <3
OdpowiedzUsuńSweterek świetny a ta kokardeczka w koku po prostu sama słodycz:) Bardzo się cieszę, że masz takie spostrzeżenia o niektórych młodych ludziach, (niestety są słuszne:() bo to oznacza, że jeszcze są refleksyjni młodzi:)Ja bym jeszcze dodała do Twoich postulatów; Czytajcie książki! Ostatnio poznałam parę dwudziestopięciolatków, którzy nie mają książek, nie lubią ich a jeśli jakieś mieli to spalili bo to problem przy przeprowadzce! Widok mojego zbioru pewnie by ich zabił:)))
OdpowiedzUsuńNie trzeba mieć książek, aby je czytać (na moje szczęście są jeszcze instytucje zwane bibliotekami), zapewne mi też zrobiłoby się słabo na widok imponującej biblioteczki (ja mam zaledwie kilkanaście książek). A tak zupełnie szczerze to nie wyobrażam sobie tych ludzi, jest tyle rodzajów literatury, wystarczy poszukać, a każdy znajdzie coś dla siebie. Argument z przeprowadzką zupełnie do mnie nie przemawia...
UsuńŚwietne ubrania i dodatki. Wszystko fajnie pasuje do siebie,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMyślałam, aby dodać do tej listy kino czy też filmy niestety mam wrażenie, że nie tylko polska, ale ogólnie światowa kinematografia schodzi na psy. Znam mnóstwo osób które nie chodzą do kina tylko ściągają filmy, bo tak jest taniej, a jak już wyjdą to idą pooglądać efekty specjalne, a nie wysłuchać treści, a treść w 99% jest zwyczajnie głupia. Uważam, że zdecydowanie większa wartość mają książki (choćby dlatego ze wymagają więcej uwagi, poruszają umysł, wyobraźnię), jednak książkę można czytać wszędzie (w domu, autobusie, metrze, na przerwie), w obecnych czasach nie praktykuje się też czytania grupowego - czytanie jest indywidualna sprawą, dlatego nie pasowało mi to do konwencji wyjścia, spędzenia czasu z innymi i ukulturalnieniu się.
OdpowiedzUsuńsuper torebka :)
OdpowiedzUsuńfajnie to wszystko ze soba gra, luzno, a jednoczesnie dziewczeco.
OdpowiedzUsuńKokardka we włosach jest urocza :) Jeśli chodzi o strój, to Twoje nogi nie wyglądają dobrze w tak krótkiej spódniczce.
OdpowiedzUsuńfajny styl masz:):)
OdpowiedzUsuńmasz rację, róznie jest teraz z dziećmi i młodzieżą... ale cóż, nie każdy postąpi według twoich rad, nawet jak przeczytał :)
OdpowiedzUsuńmasz fajny styl :)
bluzeczka pojawi sie w nastepnym outficie, czyli jutro, dlatego zapraszam do obejrzenia w calości :)
UsuńJeśli zmotywuję choć jedną osobę - odniosę sukces :)
UsuńOst. zdjęcie mega pozytywne :D
OdpowiedzUsuńKocham kolor kokardki i paznokci ;)
świetne zdjęcia, pierwsze jest genialne :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajna sesja :) zestaw super, w sweterku się zakochałam :D a na początku idealne słowa, dodałabym tylko, że zachowanie u coraz młodszych też się zmienia, podchodzimy do wszystkiego coraz bardziej negatywnie, nic nam się nie podoba, potrafimy tylko krytykować, dogadywać i wyśmiewać...
OdpowiedzUsuńNie lubię tego typu buciorków, ale Twoje są świetne!
OdpowiedzUsuńProszę uważać, bo... obserwuję Panią, proszę Pani ;)
pozdr.
shoppanna
dziękuję :)
UsuńFajne buty ;)
OdpowiedzUsuń